"Migranci" Issa Watanabe

"Migrantów" kupiłam niedługo po początku katastrofy humanitarnej na granicy polsko-białoruskiej, katastrofy, która wciąż trwa, choć udało się ją całkiem nieźle wymazać ze społecznej świadomości.

Cały dochód ze sprzedaży książki "Migranci" zostaje przekazany przez Wydawnictwo Dwie Siostry na rzecz Fundacji Ocalenie, zajmującej się pomocą uchodźcom, migrantom i repatriantom.

"Migranci" to książka pełna ciszy, książka bez słów, a jednocześnie krzycząca całym swoim wnętrzem.

Migranci, każdy inny, dorośli, dzieci, z bagażami i bez, przedstawieni w postaci zwierząt różnych gatunków, tak samo jak ludzie, których mają symbolizować - pochodzący z różnych krajów, rejonów świata, kultur, religii, w różnych sytuacjach, mający różne motywacje. Podróżujący w ciszy, mroku nocy, ukrywający się, śpiący pomiędzy drzewami, uciekający, płynący łodzią, do której nie każdy się zmieści, ratujący się po zatonięciu owej łodzi, chorzy, umierający po drodze. Smutni, przerażeni, z(a)łamani. Nie każdy i nie każda z nich dotrze do celu. I podążająca za nimi, i z nimi, śmierć.

Obie z Nadzią popłakałyśmy się zaznajamiając się z treścią tej książki. Mając z tyłu głowy sytuację osób znajdujących się na granicy polsko-białoruskiej, na Morzu Śródziemnym.

"Migranci" to książka do której nie chce się wracać, pełna trudnych emocji, pozwalających wczuć się w sytuację osób które z takich czy innych powodów opuściły swój dom, by znaleźć lepsze życie w innym miejscu na świecie. Choć w książce postaci to zwierzęta, dobrze wiemy, że są tysiące, miliony ludzi, które w tej właśnie chwili, niektórzy z nich nawet całkiem niedaleko nas, są w identycznej sytuacji. Ze względu na nadchodzącą katastrofę klimatyczną będzie ich coraz więcej. Patrząc na niewielkie zasoby wody pitnej w Polsce (są one na poziomie porównywalnym z Egiptem), za kilka/naście lat, możemy być nimi my wszyscy. My mamy możliwość odłożyć na bok książkę, zapomnieć, ludzie, o których opowiada, nie mają możliwości odłożenia na bok własnego życia, doświadczeń, aktualnych czy przeszłych. "Migranci" to książka, do której trzeba wracać, jak najczęściej.

"Migranci" przeznaczeni są dla dzieci 7+, dla dzieci które są jak najbardziej w stanie zrozumieć już sytuację ludzi zmuszonych do ucieczki z własnego domu, zrozumieć przynajmniej na poziomie emocji i empatii. Polecam ją też dorosłym, szczególnie tym zamkniętym na inność, może w końcu i Wy nauczycie się choć grama współczucia?

Komentarze

Popularne posty

Lubimy czytać

Obserwatorzy

Translate

Łączna liczba wyświetleń