Wywiad z Michałem Kustrą, twórcą projektu Dargor

Przed Wami wywiad z krośnieńskim muzykiem, Michałem Kustrą, a prywatnie moim dawnym kumplem ;)


Ja: Witaj. Jesteś znany w kręgach muzycznych, dziś jednak występujesz na blogu związanym głównie z tematyką książkową. Jak się z tym czujesz?

Michał: Cześć! Czuję się z tym bardzo dobrze. Cieszy mnie zainteresowanie moim muzycznym projektem. Każdy wywiad jest dla mnie czymś przyjemnym i okazją do dotarcia do nowego grona odbiorców.


J: Przedstaw się moim czytelnikom i czytelniczkom.

M:Nazywam się Michał Kustra. Zawodowo jestem programistą, ale moją pasją od bardzo dawna jest muzyka metalowa. Od wielu lat gram na gitarze elektrycznej i udzielam się w lokalnych zespołach.

Jakiś czas temu rozpocząłem działalność w ramach solowego projektu "Dargor". Komponuję w nim wszystkie instrumenty oraz piszę teksty. Nagrywam gitary, klawisze i wokal. Za pomocą programów komputerowych tworzę perkusję i bas. Wykonuję też miks i mastering oraz nagrywam i montuję video.


J: Na tworzeniu jakiego typu muzyki się koncentrujesz?

M: W projekcie "Dargor" koncentruję się na tworzeniu muzyki black metalowej. Bardzo dobrze czuję się w tego rodzaju stylistyce. Lubię połączenie agresji z klimatem, przestrzenią i swego rodzaju melodyjnością. Tworzenie i granie black metalu sprawia mi niezwykłą przyjemność i satysfakcję.


J: Jakie są Twoje dotychczasowe doświadczenia muzyczno-twórcze? Opowiedz nam o rozwoju swojej kariery (bo już chyba można ją tak nazwać?;)

M: Bardziej niż karierą nazwałbym to raczej ambitnym hobby lub pasją. Mam już jednak na koncie całkiem sporą muzyczną historię. Wszystko zaczęło się gdy miałem około 16 lat. Zainspirowany metalowymi zespołami, których słuchałem i koncertami lokalnych wykonawców, zacząłem naukę gry na gitarze elektrycznej. Uczyłem się głównie sam, czasem korzystając z cennych wskazówek od bardziej doświadczonych w tym zakresie kolegów. Kiedy w pewnym stopniu opanowałem już grę, wspólnie ze znajomymi założyliśmy nasz pierwszy heavy metalowy zespół o nazwie Arondight.

Zagraliśmy razem ponad 150 koncertów i nagraliśmy 3 studyjne wydawnictwa (EP "Incoming Siege" w 2006r, LP "Myths And Legends" w 2008r oraz EP "New Chapter" w 2011r). Dołączyłem też do symphonic black metalowego projektu Scarlet Moon. Wziąłem udział w nagraniu czterech albumów stworzonych całkowicie w domowych warunkach (LP "Delight and Suffering" w 2012r, EP "Tam Gdzie Sięga Słowo" w 2013r, LP "From The Wastelands of The Eastern Europe" w 2014r, EP "When The God Is Coming Asleep" w 2017r). Przez kilka lat udzielałem się w metalowym zespole Krusher, w którym zagrałem ponad 100 koncertów i wziąłem udział w nagraniu 3 studyjnych płyt (LP "MetaLOA" w 2014r, EP "Take A Pill" w 2016r oraz LP "Oblivion", która dopiero się ukaże). Ponadto miałem okazję gościnne występować na scenie z kilkoma innymi zespołami. Między innymi zagrałem całe koncerty wraz z hard rockowym P.A.G.E i gothic metalowym Angel’s Sorrow. Występowałem też jako basista w death metalowym zespole Hegemony. Udzielałem się również w melodic death metalowej grupie Skyanger, na początku jej działalności. Nie jest to pełna lista, gdyż brałem też w kilku innych projektach, które nigdy nie wyszły z "piwnicy". :) Na ten moment moją muzyczno-hobbystyczną działalność i plany na przyszłość koncentruję tylko na projekcie "Dargor".


J: Czym jest Twój najnowszy projekt o nazwie Dargor?

M: Mówiąc ogólnie, jest po prostu muzycznym projektem black metalowym. Początkowo stworzonym z myślą o jednoosobowym nagrywaniu utworów i video. Zapowiadają się jednak gościnne udziały innych muzyków. A także występy na żywo.


J: Skąd czerpiesz inspiracje twórcze?

M: Inspiruje mnie głównie muzyka, której słucham. Przede wszystkim twórczość zespołów black metalowych, takich jak Samael, Ajattara, Dimmu Borgir, Summoning, Khors czy Winterfylleth.

Pewien wpływ na moje kompozycje mają też wykonawcy z wielu innych gatunków muzycznych, a których długo można by wymieniać. Inspirację znajduję także w swoich własnych przemyśleniach.

Podczas obserwacji społeczeństwa, schematów ludzkich zachowań i psychiki. W niektórych książkach i filmach. Bardzo wiele rzeczy może stać się dla mnie inspiracją.


J: Wiem, że kiedyś pisałeś teksty utworów, czy nadal to robisz? O czym piszesz w takim razie?

M: W pierwszym zespole zdarzało mi się to dość często. W kolejnych, kompletnie się tym nie zajmowałem. W projekcie Dargor wróciłem do pisania i planuję tworzyć wszystkie teksty samemu.  

Bardzo zależy mi na spójności klimatu muzyki z klimatem tekstu. Przykładowo, nie lubię gdy w optymistycznym, pełnym energii utworze, tekst jest przygnębiający lub "neutralny". Zupełnie nie podkreślający emocji zawartych w kawałku. Muzyka projektu "Dargor" jest cięzka, mroczna, zimna i czasami melancholijna. Piszę o tematach, które są z nią spójne i podkreślają jej nastrój. Negatywnych emocjach i wewnętrznych przeżyciach. Dekadencji i tymczasowości życia. Ciemnych stronach ludzkiej natury.


J: Co chciałbyś przekazać za pomocą swojej muzyki odbiorcom i odbiorczyniom?

M: Muzyka tego rodzaju daje mi kopa, energię i ciarki, które przechodzą przez skórę. Chciałbym, żeby moi słuchacze poczuli to samo. Jeśli chodzi o jakiś głębszy przekaz, nie zależy mi na nim aż tak.

Na dłuższą metę chciałbym zawrzeć w moich utworach myśl, że nasze nastawienie zależy głównie od nas samych. I jeśli dążymy do "ciemnej strony mocy" to tylko na własne życzenie. W moich pierwszych dwóch kawałkach nie jest to jeszcze jakoś wyraźnie zaznaczone. Jestem jednak bardzo zadowolony z ich tekstów. Pozostawiam je każdemu do własnej interpretacji.


J: Kiedy Dargor w pełni ujrzy światło dzienne?

M: Pierwsze sześcio utworowe EP powinno ukazać się końcem następnego roku. Po drodze w miarę regularnych odstępach czasu będą ukazywały się też pojedyncze utwory wraz z video. Wszystkie umieszczał będę na moim kanale Youtube. Szykuje się kilka gościnnych występów zaprzyjaźnionych muzyków. Zapraszam do subskrybowania i śledzenia mojej działalności:

https://www.youtube.com/channel/UC-9VxgVtr763wLB_z48b7Yg


J: Gdzie w najbliższym czasie będzie można Cię posłuchać na żywo?

M: Coś konkretnego szykuje się na początek następnego roku. Nie jest to jednak w 100% potwierdzona informacja, więc nie chcę jeszcze zdradzać szczegółów. Zebrałem już świetny skład do grania na żywo i rozpoczynamy pierwsze próby. Jestem bardzo dobrej myśli i pełen entuzjazmu.


J: Dziękuję Ci bardzo za odpowiedzi i mam nadzieję, do szybkiego zobaczenia!:)

M: Również bardzo dziękuję za wywiad! Pozdrawiam też wszystkich, którzy go czytają. Życzę miłego dnia i trzymajcie się. ;)


Michał Kustra, Krosno 2019.

Komentarze

Popularne posty

Lubimy czytać

Obserwatorzy

Translate

Łączna liczba wyświetleń