Nocna Jazda Samochodem Bez Celu Rzeszów

Tym razem coś zupełnie odmiennego od dotychczasowej tematyki. Relacja z urodzinowego spotu Nocnej Jazdy Samochodem Bez Celu Rzeszów i Nocnej Jazdy Samochodem Bez Celu Krosno, który odbył się w ostatnią sobotę.

Na początek czym właściwie jest Nocna Jazda Samochodem Bez Celu? To zlot miłośników i miłośniczek czterech kółek, dla których samochód to coś więcej, niż tylko środek transportu z miejsca A do miejsca B, którzy i które spotykają się w wyznaczonym miejscu, by wspólnie wyruszyć na przejażdżkę po pustych nocą ulicach miast i miasteczek.

Wybierając się na Nocną Jazdę Bez Celu Rzeszów warto znać jej regulamin, którego przestrzegania organizatorzy bardzo pilnują. Chociażby z tego powodu, by nie mieć problemu z policją. Z regulaminem możecie zapoznać się tu. Jednymi z najważniejszych jego zapisów jest przestrzeganie dozwolonych prędkości, poruszanie się prawym pasem, by nie utrudniać ruchu innym, zakaz wyprzedzania, zakaz szaleństw w miejscach spotkań, przestrzeganie ciszy nocnej, czy też sprzątanie po sobie. Oczywiście zdarza się, że ktoś nie zechce przestrzegać regulaminu, ale są to wyjątki, ogromna większość uczestników i uczestniczek jednak stosuje się do jego zapisów, co zapewnia bezpieczeństwo jak uczestnikom i uczestniczkom, tak i innym użytkownikom i użytkowniczkom dróg.

Nocna Jazda Samochodem Bez Celu Rzeszów to nie tylko spotkania fanów i fanek motoryzacji i wspólna przejażdżka. Prawie od początku swojego istnienia na spotach organizowane są akcje charytatywne. Zimą zbierane są fundusze, karma, koce i inne przedmioty przekazywane później do rzeszowskiego schroniska dla zwierząt Kundelek. Podczas ostatniego spotkania zbierane były datki i "drobiazgi" przeznaczone dla Domu Dziecka w Strzyżowie z okazji Mikołajek.

Jak przystało na urodziny, musiał być również poczęstunek, gorąca herbata słodycze:) Za kilka złotych wrzuconych do puszki dostać również można było vlepkę na samochód, jednak rozeszły się one jak przysłowiowe świeże bułeczki.

Po spotkaniu na parkingu na ulicy Żeglarskiej przyszedł czas na wspólny przejazd wyznaczoną trasą, tym razem krótką i prowadzącą jedynie po ulicach Rzeszowa. Nie udało mi się niestety uchwycić widoku sznuru samochodów jadących jeden za drugim, a szkoda, dla zmotoryzowanych jest to niesamowity widok:)

Celem końcowym po każdym przejeździe jest parking obok Hali Podpromie, gdzie spotykają się uczestnicy i uczestniczki by wysłuchać uwag organizatorów, dodać własne, porozmawiać o swoich maszynach, pochwalić się tuningiem czy mocą silnika. To, co szczególnie lubię w Nocnej to luźna i otwarta atmosfera. Bez względu na wszystko łączą nas samochody:)

Informacje o kolejnych spotach w Rzeszowie znajdziecie na stronie facebookowej Nocnej Jazdy Samochodem Bez Celu.

(Przepraszam za zbyt małą ilość zdjęć, niestety telefon zawiódł i nie zapisał wszystkich, prawdopodobnie ze względu na temperaturę:/)