"Milion odsłon Tash" Kathryn Ormsbee

Za możliwość wzięcia udziału w book tour dziękuję Agnieszce z Nie tylko bestsellery.


Tash wraz z grupą przyjaciół kręci internetowy serial niskobudżetowy "Nieszczęśliwe rodziny", jest to współczesna adaptacja "Anny Kareniny" Lwa Tołstoja. Pewnego dnia serial staje się sławy za przyczyną Taylor Mears, legendy Youtube'owych produkcji, liczba subskrypcji rosnie, pojawiają się GIF-y, fanarty, i wszystko, co związane w popularnością w sieci. Znamy youtuber, Thom Causer prosi Tash o numer telefonu. Jak dalej potoczą się losy młodej dziewczyny i jej paczki? Czy zdołają udźwignąć ciężar sławy? Czy uda im się spełnić marzenia? Jakie jeszcze niespodzianki ma dla nich los? Przeczytajcie!:)

Cóż, nie powiem, by książka zachwyciła mnie od pierwszej strony. Seriale internetowe, fanfiction, fanart, to zupełnie nie moja bajka, a na tym opiera się pierwszych kilkadziesiąt stron. Nudziłam się strasznie. Do pewnego momentu. Do chwili w której Tash mówi nam, ponieważ książka pisana jest w narracji pierwszoosobowej, że prawdopodobnie jest osobą heteroromantyczną i aseksualną. Jej wewnętrzne dylematy dotyczące coming outu, rozważania, czy uda jej się wejść z kimś w związek, droga do samoakceptacji, reakcje innych... Nie do końca podoba mi się podchodzenie do tematów związanych z seksem jak przysłowiowy "kot do jeża", żeby przypadkiem nie urazić Tash i jej uczuć, a tak właśnie postepowała dwójka jej najlepszych przyjaciół, przed którymi Tash się wyoutowała. Rozumiem jednak, że jest to spowodowane brakiem jej własnej akceptacji dla samej siebie. W treści poznajemy kilka interesujących terminów jak grayseksualność, alloseksualność, różnicę pomiędzy seksualnością a romantycznością. Brakuje mi jedynie demiseksualności, która również jest ze spektrum aseksualności. Kolejnym elementem który zwrócił moją uwagę jest postać Jack, przyjaciółki Tash, jej fioletowe usta i włosy, uwielbienie dla filmów Toma Burtona i ciężkiej muzyki. Minusem są komentarze Tash w stosunku do Jack i jej byłego chłopaka noszącego irokeza w tonie "bo oni to tacy dziwni i tak odstają od reszty swoim wyglądem". Mamy tu również dwie poboczne, acz interesujące postaci, chłopców homo i biseksualnych. Ostatnim plusem rzucającym się w oczy jest zachętą do czytania klasyki literatury.

Książkę polecam, szczególnie, że jest to pierwsza pozycja na jaką się natknęłam, a gdzie główną rolę gra osoba aseksualna. Dużo dla siebie znajdą tutaj osoby, którym bliski jest fanart, fanfiction i ich otoczka.

Na koniec kilka grafik związanych z aseksualnością:)




Źródło: internet



Komentarze

  1. Czytałam już kilka recenzji i ta ksiażka wywołuje u mnie mieszane uczucia, ale z ciekawości przeczytam i sama ocenię

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaintrygowała mnie ta książka i to bardzo. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Lubimy czytać

Obserwatorzy

Translate

Łączna liczba wyświetleń