"Turcja: obłęd i melancholia" Ece Temelkuran

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Książkowe Klimaty.


Z czym kojarzy nam się Turcja? Jakie pierwsze obrazy przychodzą nam na myśl? Wakacje? Kebeb? Od niedawna dostępne w Biedronce słodkości? A czym Turcja jest dla rodowitej Turczynki? Co kryje się w kraju na pograniczu kultur Zachodu i Bliskiego Wschodu? O tym w swojej książce opowiada nam Ece Temelkuran. "Turcja: obłęd i melancholia" podzielona jest na trzy części: Wczoraj, Dziś i Jutro. Wczoraj to historia, historia kraju ogarniętego wewnętrznymi konfliktami, ciągłymi zmianami na polu politycznym i społecznym, oparta na pozornie nic nie znaczących obrazach i fotografiach, przypadkowych, a jednak wychodząc od nich, autorka opisuje najważniejsze przemiany i najbardziej wpływowe zmiany w rzeczywistości kraju. Po podróży pośród wspomnień docieramy do Dziś, czyli ostatnich lat, opartych na rządach obecnie prezydenta Erdogana i jego partii, o zmianach w polityce wewnętrznej, drastycznie dążących w kierunku rządów autorytarnych, ale też o zmianie w świadomości mieszkańców, którzy w końcu, po protestach na placu Gezi, zapragnęli i zdobyli się na odwagę, by zawalczyć o normalność w swojej ojczyźnie, pomimo dzielących ich różnic. Jutro, w mojej opinii zbyt optymistycznie daje nadzieję na zmiany, które nie nadeszły do chwili obecnej, jednak rozumiem autorkę, ponieważ w momencie zakończenia pisania partia AKP na krótki czas przestała być dominującą siłą polityczną w Turcji. Niestety nie na długo.

W książce Ece Temelkuran poznamy obraz Turcji, rzeczywisty, bez upiększeń, z jej niedoskonałościami, wadami, mentalnością mieszkańców, wewnętrznymi konfliktami (kto z Was wie o wojnie domowej w tureckim Kurdystanie i jego szczegółach?), politycznymi manipulacjami, obraz pełen emocji, pisany nie tylko umysłem, ale i sercemu. Bez obaw, nie jest to lektura czysto teoretyczna, czy podręcznik. To opowieść, snuta dla bliskich i dalekich przyjaciół. A jednak nazwiska postaci historycznych, polityków, twórców, pisarzy, będą dobrym wstępem, by mocniej zagłębić się w historię tego, skądinąd, niezwykłego kraju.

Chcecie poznać Turcję? Tę prawdziwą? Przeczytajcie. Poznacie tu wiele smutnych, a czasem przerażających historii. Ale i losy, dzięki którym serce się raduje. A może i Wy na koniec zapytacie wraz z mieszkańcami i autorką "Cóż się stanie z tą naszą krainą?".


P.S. Ogromny plus dla tłumacza polskiego wydania za użycie żeńskich form zawodów, co nie zdarza się zbyt często.



Komentarze

  1. Smutne i przerażające historie? ? Takie jest życie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba niewiele znasz sytuację w Turcji mówiąc takie słowa....

      Usuń
  2. Prawdziwa Turcja... rzeczywiscie strach się dowiedzieć, ale lepiej wiedzieć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, strach, szczególnie, że patrząc na politykę wewnętrzną Erdogana wiele jest podobieństw do obecnej sytuacji w Polsce. Strach, bo możemy się też przypadkiem domyślać, co u nas będzie następne.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Lubimy czytać

Obserwatorzy

Translate

Łączna liczba wyświetleń