"Jak dojrzewać i nie zwariować. Poradnik dla młodzieży" Grupa Edukatorów Seksualnych "Ponton"

"Jak dojrzewać i nie zwariować" to poradnik dla młodzieży wydany przez Grupę Edukatorów Seksualnych "Ponton" w formie malutkiej książeczki. Pomimo niewielkiego formatu zawiera ona potężną ilość informacji. Treść rozpoczyna biologiczny opis budowy narządów płciowych, czyli powtórka z biologii, z rozszerzeniem szkolnych treści. Kolejno mamy zmiany zachodzące w ciele w okresie dorastania, tak wydawało by się oczywista, a jednak nie zawsze kwestię higieny i higieny intymnej, menstruację, wizytę u ginekologa (i kilka przydatnych rad jej dotyczących, włącznie z tym do czego mamy prawo podczas takiej wizyty), obalenie kilku mitów dotyczących urody, krótki tekst dotyczący masturbacji, penisa, a szczególnie temat kompleksów co do jego długości, stulejki. Kolejne zagadnienie to huśtawka emocjonalna w okresie dorastania. Nie pominięte zostały również tematy transpłciowości, wraz z wyjaśnieniem podstawowych pojęć, oraz bycia osobą homo i biseksualną. Następną ważną rzeczą jest komunikacja z rodzicami, tak trudna w tym czasie, związki, nawiązywanie relacji emocjonalnych, jak również seksualnych, co ważne, z konsensualnego punktu widzenia. Mamy tu petting, pierwszy raz, odpowiedzi związane z przerwaniem błony dziewiczej, różne metody antykoncepcji, najczęściej występujące infekcje. Coś, co szczerze kocham w tego typu publikacjach, czyli prawa seksualne wraz z ich krótkim opisem, krótki poradnik, jak ich bronić, obalanie mitów związanych z przemocą seksualną, zagrożenia na które narażeni są młodzi ludzie, włącznie z tymi występującymi w sieci. Na zakończenie: telefony zaufania, lista lektur, warte uwagi strony internetowe, spis organizacji wspierających społeczność LGBT, kalendarzyk miesiączkowy i słowniczek.

Mojej opinii możecie się domyśleć bardzo szybko, szczególnie patrząc na zasób treści tej publikacji. Żałuję bardzo, że w czasie, gdy ja byłam nastolatką nie istniały takie książeczki, a wiedzę na temat seksualności, czy samego okresu dojrzewania znajdowało się w gazetach typu "Bravo". Cieszę się tym bardziej, że funkcjonują organizacje oferujące edukację seksualną na wysokim poziomie, i takie jak ta, broszury. Wielka jednak rola nas, rodziców, by dzieci i młodzież nie musiały szukać informacji w niesprawdzonych i mało wiarygodnych źródłach. Książeczka ta powinna trafić do wszystkich nastolatków, rodziców (by wiedzieli jakich informacji najczęściej potrzebują ich pociechy, i, że wcale nie chodzi o pszczółki i kwiatuszki a rzetelną wiedzę), i nauczycieli, jak zresztą wszystkich osób, którzy z młodzieżą pracują. A może i my, dorośli, dowiemy się czegoś nowego?


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty

Lubimy czytać

Obserwatorzy

Translate

Łączna liczba wyświetleń