"Consolation" Corinne Michaels ("Consolation Duet Tom I")

Książka dotarła do mnie przy okazji book tour zorganizowanego przez Książko, miłości moja (https://m.facebook.com/Ksiazkomiloscimoja/).

Szczerze mówiąc romanse nie są moim ulubionym gatunkiem, podchodziłam do niej więc z mieszanymi uczuciami. Na pierwszej stronie widząc tekst o malowaniu pokoju dziecięcego na różowo zrobiło mi się słabo, moja wewnętrzna feministka podniosła alarm "co to do cholery jest?". Później jednak nie było wcale tak źle, mimo, że nie obeszło się bez kilku seksistowskich i stereotypowych zdań. Dużym plusem tej powieści jest szybka zmiana wywoływanych emocji, od śmiechu po płacz ze wzruszenia. Tak, polało się kilka łez. Opowieść wciąga, jest lekka i bardzo szybko się ją czyta, szczególnie ze względu na bardzo przystępny język. Kolejnym pozytywnym elementem jest dogłębna analiza emocji bohaterów, ich lęków, trosk, radości. Jak przystało na romans, w treści pojawiają się również sceny erotyczne, jednak ich opis nie zrobił na mnie zbyt wielkiego wrażenia. Przedstawiona historia może nie złapała mnie za serce ale na pewno zaintrygowała, i chętnie przeczytała bym drugą jej część. Dziękuję za możliwość zapoznania się z tą pozycją książkową Justynie, organizatorce book tour:)


Komentarze

Popularne posty

Lubimy czytać

Obserwatorzy

Translate

Łączna liczba wyświetleń