"Magia ukryta w kamieniu" Katarzyna Grabowska

Julia zmuszona zostaje do zmiany planów i zaopiekowania się chorą babcią. Podczas pobytu u niej słyszy o tajemniczym, ukrytym w lesie kamieniu, jednak babcia nie chce powiedzieć o nim nic więcej. Z pomocą okolicznego wyrzutka, Mateusza, udaje jej się odnaleźć ukryty, tajemniczy głaz. Po jego dotknięciu Julia budzi się. Gdzie? Jak się tam znalazła? Co ją czeka? Czy uda jej się zaaklimatyzować w świecie tak odmiennym od jej znanego dotychczas? Jaką misję przygotował dla niej przewrotny los? Tego, i wiele więcej dowiecie się z kart książki "Magia ukryta w kamieniu".


Czytanie "Magii" zajęło mi dłuższy niż zwykle okres czasu, ale wcale nie ze względu na to, że książka nie jest ciekawa czy wciągająca, a przez zwykły brak czasu. Jednak gdy udało mi się już ten czas znaleźć, pochłonęłam pozostałe 3/4 treści w jeden wieczór. Nie można się od niej oderwać. Pełen tajemnic świat, magia, niejasne zachowania, nic tak na prawdę nie jest tutaj pewne, nie wiadomo, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem. Choć właściwie sami i same możemy domyślać się wielu rzeczy, które Julii nie zostały ujawnione, powiązań między kolejnymi bohaterami, czy ich motywacji. Z feministycznej perspektywy mamy tutaj współczesność zderzoną ze światem, gdzie kobieta nie ma żadnych praw, bywa to podkreślane również bardzo często w samej książce. Zauroczyły mnie w niej przede wszystkim opisy medievalowych sukni, którymi sama bym nie pogardziła. Akcja powieści rozgrywa się szybko, następuje wiele zwrotów akcji, co nie pozwala na zbyt szybkie odłożenie jej w kąt. I to jest jej największym plusem. Wydawało by się, fantasy jak wiele innych, a jednak ma w sobie coś, co wciąga w wir baśni, powodując, że chcemy poznać kolejne losy Julii i otaczających ją postaci. Z niecierpliwością czekam na możliwość przeczytania kolejnych części sagi. "Las potępionych" jest dostępny w księgarniach, a premiera "Innego nieba" nastąpi 26.04.2019.

Czy polecam? Jeśli lubicie fantasy, świat rycerzy, tajemnic, dziwnych stworów i szybką akcję, jak najbardziej:) To świetna lektura by spędzić wieczór w przyjemnej i lekkiej atmosferze:)

Za możliwość przeczytania książki dziękuję organizatorce book tour Darii z bloga Kraina Książką Zwana.

Komentarze

Popularne posty

Lubimy czytać

Obserwatorzy

Translate

Łączna liczba wyświetleń