"Modlitwa do morza" Khaled Hosseini

"Modlitwa do morza" to cienka książeczka, prawdę mówiąc, spodziewałam się czegoś większego. Ale czy to źle? Nie. Wystarczająco, by opowiedzieć czyjąś historię. Historię pełną bólu i niepewności o przyszłość. "Modlitwa do morza" to słowa ojca kierowane do syna podczas oczekiwania na świt i na łódź, która może stać się bramą do lepszego życia. Inspirowana była historią śmierci Alana Kurdiego, który utonął podczas uchodźczej podróży do "lepszego świata" we wrześniu 2015r. Na Morzu Śródziemnym w przeciągu roku zginęło lub zaginęło 4176 osób. Zyski ze sprzedaży książki przeznaczone są na edukację dzieci znajdujących się w ośrodkach dla osób ubiegających się o status uchodźcy. Projekt realizowany jest we współpracy z Przedstawicielstwem UNHCR w Polsce.


Czy kilkunastoma zdaniami można przekazać ból, strach, nadzieję, i tęsknotę? Całą przeszłość i serce pełne obaw? Tak, ta książka jest tego przykładem. Niewiele w niej słów, acz każde z nich jest niezbędne i znajdujące się na swoim miejscu. W połączeniu z obrazami, z dawnego szczęścia, normalnego życia, poprzez rzeczywistość wojny, po morze, do którego kierowana jest prośba, nie potrzeba nam nic więcej. Co czują ludzie, których życie runęło z dnia na dzień? Którzy musieli zostawić cały swój dobytek, dom, rodzinę, stracili bliskich? Tego nie da opowiedzieć się w żaden sposób, a jednak "Modlitwa do morza" oddaje wszystkie te emocje na bardzo wysokim poziomie. Ze względu na treść jak i ilustracje będzie ona odpowiednia dla każdego i każdej, od dzieci po dorosłych.

Nie będę pisać czy polecam, bo to oczywiste. Proszę, przeczytajcie, i spróbujcie zrozumieć. Ludzie którzy nie mają niczego nie są dla nas zagrożeniem, są ludźmi. Z o wiele trudniejszymi doświadczeniami niż my. Próbujmy im pomóc zamiast zamykać się i granice na naszych braci i siostry pochodzących z innej części świata.

Komentarze

  1. Dla mnie to bardziej album niż książka, więcej tam ilustracji niż tekstu. Ale na pewno warto się zapoznać z tą historią, tym bardziej, że pieniądze za jej zakup idą na szczytny cel.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz rację, tekstu jest mało, ale wystarczająco dużo, by przekazać zamierzone przesłanie. Ciekawa jestem innych książek tego autora.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Lubimy czytać

Obserwatorzy

Translate

Łączna liczba wyświetleń