"Z nienawiści do kobiet" Justyna Kopińska
"Z nienawiści do kobiet" jest zbiorem reportarzy napisanych przez Justynę Kopińską, autorkę cenioną, nagradzaną i zmieniającą krajową rzeczywistość. Rozpoczynając od rozmowy z synem Violetty Villas, poprzez pedofilię wśród księży, molestowanie seksualne w wojsku, powolność działań śląskiej policji i prawdopodobnym niedopełnieniu obowiązków, po walkę o normalne życie z perspektywy osoby chorującej na schizofrenię. Na końcu znajduje się wywiad z autorką, z którego dowiadujemy się o jej metodach zbierania informacji, etyce zawodowej, pasji pisania, wartości, którymi się kieruje, jak również o kolejnych planach pisarskich.
Książkę czyta się szybko, pomimo ciężaru poruszanej tematyki. Bardzo doceniam sposób zbierania informacji, bezstronność, otwartość w stosunku do wszystkich bohaterów, nieugiętość, jak również to, że Justyna nie unika tematów tabu i stara się docierać do wszelkich możliwych źródeł. Ogromną moją sympatię wzbudził reportaż na temat chrześcijan LGBT, i rozmowa z założycielką Wiary i Tęczy. Choć sama nie jestem osobą wierzącą, rozumiem jak ważne miejsce w życiu zajmować może wiara, i jak potrzebne są organizacje dające nadzieję na normalne życie w zgodzie z własnymi wartościami.
Polecam!:)
Książkę czyta się szybko, pomimo ciężaru poruszanej tematyki. Bardzo doceniam sposób zbierania informacji, bezstronność, otwartość w stosunku do wszystkich bohaterów, nieugiętość, jak również to, że Justyna nie unika tematów tabu i stara się docierać do wszelkich możliwych źródeł. Ogromną moją sympatię wzbudził reportaż na temat chrześcijan LGBT, i rozmowa z założycielką Wiary i Tęczy. Choć sama nie jestem osobą wierzącą, rozumiem jak ważne miejsce w życiu zajmować może wiara, i jak potrzebne są organizacje dające nadzieję na normalne życie w zgodzie z własnymi wartościami.
Polecam!:)
Cenię sobie tak wartościowe książki. 😊
OdpowiedzUsuńJa również:)
UsuńKsiążka jest naprawdę bardzo dobra i polecam ją każdemu. Nie można nic zarzucić treści, jaka znajduje sie w środku, jednak jesli chodzi o wykonanie książki to moim zdaniem wydawnictwo chciało troszkę oszukać czytelnika. Bardzo dobra, przy tym rzeczowa i zwięzła recenzja. Pozdrawiam 😉
OdpowiedzUsuńTak, niestety muszę się z Tobą zgodzić. Widząc tytuł spodziewałam się zbioru reportaży dotykających kobiecych kwestii, zwłaszcza, że temat jest na topie od czasu Czarnego Protestu. Marketing zadziałał podejrzewam, ale to jednak trochę nie fair wobec czytelników i czytelniczek.
UsuńI dziękuję!:)
UsuńNie czytałam książki autorki, ale mam w planach niedługo :) Pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPolecam:)) Jest warta poświęcenia dla niej czasu:)
Usuń