"Kryzysowy plan życiowy" Monika Hołyk-Arora

Za możliwość przeczytania książki dziękuję organizatorkom book tour: Papierowy bluszczZapatrzona w książkiMarta wśród książek.


Na początek może krótkie streszczenie. "Kryzysowy plan życiowy" to opowieść o życiu Elżbiety, idealnej żony, spełniającej, a z czasem nawet wyprzedzającej wszystkie pragnienia swojego męża. Pewnego dnia, główna bohaterka pod wpływem artykułu z portalu plotkarskiego uświadamia sobie, że w jej małżeństwie zaczyna coś zgrzytać. Z czasem coraz wyraźniej widzi, że z silnej i samodzielnej kobiety stała się cieniem męża. Męża, który od dawna nie okazuje jej zainteresowania, nie wspominając o miłości czy czułości. Jej frustracja narasta coraz bardziej, postanawia wiec przeprowadzić z mężem poważną, decydującą rozmowę. Wtedy właśnie wraz ze zbiegiem okoliczności na jaw wychodzi jego zdrada. Elżbieta pod wpływem emocji postanawia wyjechać, jako cel wybierając Tajlandię. Chce spędzić tam miesiąc, poświęcając czas na odpoczynek i zaplanowanie kolejnych kroków. Czy, i jak bardzo wycieczka do odległego zakątku świata odmieni jej życie? Czy odnajdzie swoje miejsce i prawdziwy dom? Przeczytajcie:)

"Kryzysowy plan życiowy" od samego poczatku oczarował mnie humorystycznym i ironicznym językiem. Opowieść pisana jest w narracji pierwszoosobowej, co nadaje jej autentyczności. Plastyczne opisy miejsc, krajobrazów, postaci, emocji pozwalają w pełni poczuć i zobaczyć oczyma wyobraźni perypetie głównej bohaterki. Nie brakuje również rozważań tzw życiowych, analizy własnych doświadczeń, odczuć, monologów wewnętrznych. Lekkość pióra autorki pozwala dosłownie zatracić się w lekturze. Nie potrafię oczywiście pominąć kilku istotnych dla mnie elementów. Jak łatwo jest wejść w toksyczny związek, niezauważając tego, że partner z dnia na dzień mocniej nas sobie podporządkowuje, jak trudno odejść, zdjąć przysłowiowe klapki z oczu, pchnąć do tego musi coś, co przekroczy granicę naszej wytrzymałości. Wspaniałe podkreślenie wielokulturowości i różnorodności, którą Elżbieta napotyka na swej drodze. Miłość do zwierząt, adopcja bezdomnych psów. Wolontariat jako sposób na życie, pomoc innym i wewnętrzne spełnienie.

"Kryzysowy plan życiowy" to z pozoru lekka powieść, o tym, że czasem warto rzucić wszystko co pewne i znane, jeśli nie daje nam zaspokojenia, i zacząć od nowa. I mimo braku realizmu, bo którą z nas byłoby stać na spędzenie miesiąca w Tajlandii, może stanie się motywacją do zmiany własnego życia czytelników i czytelniczek.

Na koniec kilka moich ulubionych cytatów:

"Moje pochodzenie zawsze było i jest powodem do dumy. Niejednokrotnie jednak bywało też przyczyną wielu nieporozumień i pretekstem do traktowania mnie jak obywatela drugiej kategorii. Zaraz, zaraz! Czyżbym mówiła o uprzedzeniach narodowościowych występujących w zjednoczonej Europie?"

"Tak właściwie, to kto wymyślił to pejoratywne określenie przyrównując kobietę do drobiu? Chętnie przedyskutowałabym parę kwestii z tą osobą, ale pewnie nigdy nie będzie mi dane spotkać tego koguta!"

"Zakochałam się w świecie odmienności, który przyszło mi zobaczyć. W środowisku tak odległym od już mi znanego."

"...miejsce w którym się mieszka, nawet przez długie lata, to tylko mieszkanie. O ile nie ma w nim kochających oraz szanujących się wzajemnie osób, to nie zasługuje ono w żaden sposób na miano 'domu'."

"...żaden, ale to naprawdę żaden mężczyzna noszący w swoim sercu miłość do żony czy partnerki, nie posunąłby się w swych komentarzach tak daleko, niezależnie od tego, jak bardzo zostałby wyprowadzony z równowagi."

"Warto gonić za marzeniami, ryzykować, a nawet od czasu do czasu zdobyć się na odrobinę szaleństwa."

"...dar jednej duszy dla drugiej jest po prostu bezcenny."

"...warto czasami ruszyć w nieznane tylko po to, by odszukać i poznać samego siebie na nowo. Odrzucić wszystkie narzucone nam oczekiwania, stereotypy oraz role społeczne i przekonać się czy w ogóle do nas pasują. Czy czujemy się w nich dobrze, czy też stanowią jedynie przebranie, pod którym kryją się, często bezzasadne, obawy o jutro." 







Komentarze

  1. Myślę, że ta książka mogłaby mi się spodobać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że mamy podobne odczucia po przeczytaniu Kryzysowego planu życiowego. Na mnie też książka wywarla spore wrażenia zmuszając do refleksji co tak naprawdę jest ważne. Pozdrawiam www.czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się i mam nadzieję, że za refleksami poszło działanie :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Lubimy czytać

Obserwatorzy

Translate

Łączna liczba wyświetleń